





Sesja świąteczna
Grudzień to miesiąc, w którym wszyscy czujemy magię świąt.
Dziecięca sesja świąteczna to sposób, aby uchwycić emocje, które towarzyszą oczekiwaniu na Święta oraz samemu Bożemu Narodzeniu.
Ubieranie choinki, robienie pierniczków,a także zabawa lampkami i rozpakowywanie prezentów to jest to co dzieci kochają najbardziej.
























Zdjęcia w formie zabawy
Sesja zdjęciowa z dziećmi to duże przedsięwzięcie zarówno dla rodziców, jak i dla fotografa.
Słyszy się, że dzieci się wstydzą, rozrabiają i nie chcą współpracować. Myślę jednak, że kluczem do dobrej atmosfery i udanych zdjęć stanowi odpowiednie podejście.
Dzieci pragną być w centrum uwagi. Chcą pomagać w rozstawianiu tła, dekorowaniu otoczenia i ‘pstrykaniu’ zdjęć. Warto im na to pozwolić. Potem lubią oglądać owoce swojej pracy na gotowej fotografii.





















Zosia i Marysia
Dziewczyny podczas sesji świątecznej były wspaniałe.
Świetnie ustawiały się do zdjęć i robiły dokładnie to o co je prosiłam bez większych negocjacji (no może oprócz obietnicy porcji lodów, którymi zachęcała dziewczynki ich mama – Dorotka).
Zosi i Marysi szczególnie podobały się lampki, które nadawały ciepły i przytulny klimat fotografiom.
Dobrze bawiły się również przy sypaniu ‘śniegu’, który solidarnie potem sprzątały z rodzicami.












Sesja świąteczna – zabawa i fajna pamiątka
Dobrze się wszyscy bawiliśmy.
Tato Robert puszczał nam hity świąteczne „Last Christmas”, dziewczynki śpiewały i tańczyły, mama Dorotka pomagała przy kreacjach, mój mąż robił zdjęcia od kuchni, a ja wciskałam spust migawki i uwieczniłam to wszystko na fotografiach.
Myślę, że zrobiłam fajną pamiątkę – sesję świąteczną.
Na pewno za kilka lat kiedy dziewczynki urosną, będą dobrze wspominać ten dzień, a oglądając zdjęcia na ich twarzach pojawi się uśmiech. Ja już czuję magię świąt, a Wy?
Więcej sesji świątecznych pod tym linkiem. Zapraszam!





















Zobacz również



Rozmowa z managerem sali weselnej. Poradnik ślubny #2





