Ślub cywilny w plenerze
To nasz drugi ślub cywilny w plenerze, który mieliśmy przyjemność fotografować. Po uroczystości Wiktorii i Daniela w Dolinie 4 Stawów (tutaj wpis) mieliśmy same pozytywne odczucia. Jeśli tylko pogoda pozwala na takie rozwiązanie jest to raj dla fotografów ślubnych.
Tym razem ślub cywilny w plenerze wzięli Ewelina i Przemek. Całość odbyła się w Zajeździe Antresola w Snochowicach. W dniu ślubu spotkaliśmy się z nimi chwilę przed uroczystości. Jednak nie na tradycyjne przygotowania tylko na…
Sesja przedślubna z końmi
Przed uroczystością ślubu cywilnego w plenerze wykonaliśmy dla Eweliny i Przemka sesję przedślubną. Nie była to sesja narzeczeńska, która odbywa się zazwyczaj na parę tygodni przed ślubem. Była to sesja w dniu ślubu, ale w jeszcze mniej formalnym ubiorze.
Współbohaterami tej sesji przedślubnej były konie. Trudno było je ustawić do zdjęcia, wchodziły w kadr, zasłaniały narzeczonych, a nawet podrywały Agę. Jeden źrebak nawet… gryzł. Jednak i tak było to niesamowite przeżycie, no bo jak często ma się okazję robić sesję w takich okolicznościach. Mimo trudności uzyskaliśmy niepowtarzalne zdjęcia.
Ślub w plenerze. Antresola Snochowice
Biały dywan, białe krzesełka i biała altana. Ślub cywilny w plenerze wyglądał niczym z amerykańskich filmów zarówno z ziemi, jak i z lotu ptaka. Przed rozpoczęciem ceremonii udało nam się uchwycić wszystko z drona.
Maluchem do ślubu
Uwielbiamy kiedy Para Młoda jedzie do ślubu klasykiem. Sami jechaliśmy popularnym 'dużym Fiatem’.
Na ten ślub cywilny w plenerze Młodzi dotarli oliwkowym maluchem, który był jedną z atrakcji tego dnia. Fiat 126p okazał się świetnym tłem do wykonania mini sesji plenerowej. Niektóre zdjęcia wystylizowaliśmy na klimat lat 90.
Kochamy robić takie zróżnicowane reportaże ślubne!